valentine's day

W dzisiejszym poście chciałabym pokazać Wam, to co działo się u mnie przez ostatni czas.

Skumulowało mi się mnóstwo zdjęć w telefonie, ale nie wszystkie nadawały się na dodanie ich tutaj.

Jak wszystkim wiadomo wczoraj były Walentynki! 

Co moge sama powiedzieć na temat tego dnia? 

Uważam, że ludzie powinni się kochać każdego dnia,a nie tylko 14 lutego. 

Nie przepadam za tym świętem więc jako tako go nie obchodze, ale zawsze coś dostaje,

czy to od rodziców, rodzeństwa czy innych osób. 

Tak też było w tym roku, wszystko pokazane jest na zdjęciach.

Oficialnie zaczeły mi się ferie i licze na to, 

że bede miała na tyle dużo czasu, żeby częściej tutaj pisac.

a co Wy myślicie o Walentynkach? 

może wolicie dzisiejszy Dzień Singli ? :)

my new year

Zacznę od tego, że jestem na siebie wściekła, bo ten post miał pojawić się tutaj jakies 16 dni temu,

ale wiadomo jak to u mnie, problemy z internetem,
brak czasu i dopiero teraz moge spokojnie tu napisac.

Czego dotyczy dzisiejsza notka?

Bedzię troche o pobytcie Tali w Poznaniu no i Sylwester.

Śmiało mogę powiedzieć,
że przyjazd Tali do Poznania był najlepszym co mnie spotkało pod koniec roku.

Przyjechała do mnie z rodzicami we wtorek (30.12) rano,

pojechałam razem z nimi na zakupy do Galerii Malta,

wiadomo dużo sklepów, wiec troche czasu nam zleciało.

Później same pojechałyśmy do PCC żeby spotkac się z Kubą i w taki oto sposób 

wylądowałyśmy z chłopakami w kinie na jakimś badziewnym filmie.

Pierwsza nocka była u mojej babci, nastepnego dnia małe zwiedzanie Poznania 

i trzeba było szykować się na Sylwestra którego spedzałysmy u Karola na domówce.

Pomimo tego, że na poczatku nie miałam ochoty tam siedziec, było naprawde super.

Nie bede sie tutaj wgłebiac w opowiesc całej imprezy, ale był to najlepiej zakończony

i najlepiej zaczęty rok dzięki Natali i za to jej dziękuje z całego serduszka

Około 5:30 byłysmy w domu, przegadalysmy jeszcze 1,5 godziny i poszlysmy spać.

Kolejny dzień praktycznie cały w łóżku, poza wieczornym spacerem.

W piątek niestety Tala musiała jechac do Gorzowa, niestety nie dałam rady jechać z nią, 

z przyczyn zdrowotnych. Pożegnania jak to pożegnania, pełne łez, ale niedługo sie widzimy!

Zapraszam do oglądania zdjęć !

sylwester z najlepszymi ludźmi :)

A jak wasz Sylwester i Nowy rok?

Jakieś postanowienia?

best gifts

Miałam dodać zdjęcia tego co dostałam na święta, dlaczego dodaje to dopiero teraz?

Już wyjaśniam. Przez ostatnie dni byłam bardzo zabiegana,

 ze względu na przyjazd mojej przyjaciółki z Anglii. O jej pobycie w Poznaniu oraz o sylwestrze napisze w jutrzejszym poście o ile uda mi się go ogarnąć i dodać :)

Wracając do tego o czym tutaj miałam pisać...mianowicie, prezenty świąteczne.

Nie mówiłam nikomu co chce dostać i powiem Wam, że prezenty są przecudne jak dla mnie.

Sama zrobiłam sobie prezent kupując bilet na kolejny koncert zespołu 30 SECONDS TO MARS!

Moja kochana rodzinka, stwierdziła, że jestem strasznym zmarzluchem, więc kupili mi 

rzeczy które pomogą mi przeżyć tegoroczną zimę i nie zamarznąć!

*prezent od siostry i brata, czyli grube skarpety i kombinezon do spania

*od mamy miś termofor, oraz kubek z sową z racji takiej, iż uwielbiam wszystko z sówkami :)

*prezent od Tali, czyli coś z czego naprawdę się ucieszyłam!

-czarny zegarek

-najnowsza płyta one direction

-oraz bluzka z wizerunkiem chłopców z mojego ukochanego bandu

*no i t-shirt od taty Tali :)

wiadomo, poza tym dostałam jakieś słodycze, pieniążki i kosmetyki :)

a Wy? co dostaliście pod choinkę ? 

do napisania!